Ćwiczenia fizyczne od dawien dawna wpisują się w aktywność człowieka przybierając coraz to nowsze formy. Wraz ze wzrostem świadomości społeczeństwa dbającego o swoje zdrowie, wzrosło również zainteresowanie przedmiotami, które mają ułatwić i uprzyjemnić wysiłek w staraniach o zachowanie zdrowia i zgrabnej sylwetki. Ogromnym zainteresowaniem cieszy się zarówno wysiłek na świeżym powietrzu jak i na siłowniach.  Ponieważ znów powoli możemy zacząć wracać do treningów również na siłowniach dziś właśnie w takim otoczeniu przetestujemy G-Shocka.

Przypomnijmy tylko, w jakie podstawowe rzeczy należy wyposażyć torbę wybierając się w miejsce jakim jest siłownia. Są to na pewno buty, które odpowiadają za komfort ćwiczeń, strój dostosowany do wybranej aktywności oraz akcesoria niezbędne do wykonywania ulubionych ćwiczeń. Dodatkowo wiadomo: butelka wody, ręcznik, klapki, bielizna – to tylko w ramach przypomnienia, gdyż to właśnie o podstawowych elementach zapominamy najczęściej. To absolutne podstawy, które możemy uzupełnić o telefon umożliwiający odtwarzanie ulubionej muzyki oraz właśnie zegarek na siłownię. Pamiętajmy też o zachowaniu wszystkich zasad, które obecnie panują na siłowniach – dezynfekcji rąk, utrzymaniu dystansu pomiędzy ćwiczącymi.

Zatem jaki zegarek na siłownię wybrać? Oczywiście z uwagi na najwyższą wytrzymałość oraz wysoką klasę wodoszczelności wybieramy G z serii G-Squad. Przypomnijmy, że seria została niejako stworzona do takiej aktywności zatem nasz wybór nie powinien w zasadzie nikogo zdziwić.

Seria G-Squad jako G-Shock na siłownię charakteryzuje się dostępnością modeli stricte cyfrowych oraz cyfrowo-analogowych. Zatem osoby, dla których jednym z wyznaczników w zegarku sportowym są wskazówki, również znajdą coś dla siebie. Dodatkowo szeroki wybór kolorów zdecydowanie ułatwi podjęcie decyzji użytkownikowi. Obecnie G-Squad to:

  • GBA-800 – analogowo-cyfrowe,
  • GBD-800 – cyfrowe,
  • Nowość – G-SHOCK SMART GBD-H1000

The CASIO G-Shock GBD-H1000. Photography by www.lovinlife.ca, więcej informacji na temat GBD-H1000 znajdziesz w artykule: https://www.zibi.pl/g-shock/aktualnosci/gbd-h1000-nowy-g-squad-z-5-sensorami-pierwsze-wrazenia/

  • oraz analogowo-cyfrowa odsłona kobiecej marki: Baby-G BSA-B100 oraz BGS-100, które charakteryzują się zdecydowanie bardziej kobiecym wyglądem i mniejszą kopertą.

 

 

My z uwagi na najłatwiejszą i najszybszą możliwość dokonywania odczytów oraz przystępny punkt cenowy zdecydowaliśmy się na wersję cyfrową GBD-800UC-5ER.

Co zatem wyjątkowego kryje się w zegarkach G-Shock z serii G-Squad i czym charakteryzują się te czasomierze? Zacznijmy od wielkości koperty – wymiary 54.1×48.6×15.5 mm wydają się być zdecydowanie najbardziej odpowiednie dla osób o różnym obwodzie nadgarstka. Wielkość GBD/GBA-800 można określić jako zdecydowanie komfortową, która w połączeniu z wagą wynoszącą 59 g / 61 g zapewnia wygodę podczas wykonywania ćwiczeń. Kolejnym elementem, który zasługuje na uwagę jest pasek. Został on wykonany z wysokiej jakości poliuretanu i zastosowano w nim system jednego rzędu otworów, które idealnie łączą się ze szlufką. Dlaczego? Została ona zaprojektowana w taki sposób, aby maksymalnie zniwelować wysuwanie się z niej paska i zgubienie zegarka. Od wewnętrznej strony posiada wypustkę, która idealnie dopasowuje się do otworu blokując niejako pasek, zabezpieczając go przed przypadkowym przesunięciem. W celu zwiększenia komfortu użytkowania ten zegarek na siłownię wyposażony został w znane już fanom marki skrzydełka. Jest to pewien rodzaj zaoblonych elementów, które zastosowano przy łączeniu paska z kopertą- od strony dekla, dzięki czemu czasomierz jeszcze bardziej okala nadgarstek. Ten lekki, nieduży zegarek na trening został wyposażony w krokomierz Step Tracker, który w połączeniu z systemem Bluetooth otwiera przed użytkownikiem nowe możliwości.

GBD-800UC-5ER

W specyfikacji modeli z serii G-Squad znajdziemy informację, że zostały one wyposażone w 3-axis acceleration sensor – 3-osiowy czujnik przyspieszenia (akcelerometr). Jest to układ, który reaguje na ruch w trzech wymiarach. Mierząc wielkość przyspieszenia ziemskiego, akcelerometr może ustalić kąt, pod jakim jest pochylony względem ziemi. Wykrywając wielkość przyspieszenia dynamicznego, może również dowiedzieć się, jak szybko i w jakim kierunku porusza się urządzenie, w którym został zastosowany. Zatem jeżeli zegarek będzie noszony zgodnie z zaleceniami producenta, krokomierz będzie liczył kroki nie tylko podczas treningu ale również w trakcie chodzenia i wykonywania codziennych czynności. Step tracker rozpocznie pomiar kroków od momentu wykrycia ruchów, jednak liczba kroków nie jest wyświetlana podczas pierwszych dziesięciu sekund marszu. Ma to na celu uniknięcie błędnego zliczania ruchów, które nie są generowane podczas chodzenia. Oczywiście po upływie 10 sekund marszu pojawi się liczba uwzględniająca kroki wykonane od samego początku. G-Squad jako zegarek sportowy na siłownię motywuje do aktywności. W jaki sposób? Możemy w nim ustalić zakres kroków, jakie zamierzamy wykonać w ciągu dnia co będzie stanowiło nasz cel. Dzienny cel kroków może zostać ustalony w zakresie od 1000 do 50 000, przy czym maksymalna wartość wyświetlana to 999 999. Pomiar resetuje się każdego dnia o północy. Gshock Bluetooth Digital GBD-800 posiada również możliwość zmiany wskazań na wyświetlaczach. I tak zamiast dnia tygodnia pojawia się wykres liczby kroków; wyświetlanie sekund na okrągłym wyświetlaczu zmienia się we wskazanie postępu w osiągnięciu dziennego celu kroków; dolny wyświetlacz zamiast wskazania daty, wyświetla aktualną liczbę wykonanych kroków.

Krokomierz to jedno, ale nie można zapomnieć o innych bardzo rozbudowanych funkcjach jakimi są Stoper i Timer. Przez pierwszą godzinę w trybie stopera wybrany przez nas zegarek na siłownię mierzy czas z dokładnością 1/100 sekundy. Dodatkowo mamy możliwość pomiaru czasu dzielonego i czasu okrążeń. Jednak zdecydowanie najciekawszą funkcją stopera jest możliwość ustawienia alarmu czasu docelowego określonego jako Target Time Alarm. Co więcej, funkcja ta nie musi odnosić się bezpośrednio do Step Trackera gdyż możemy używać jej również na przykład podczas jazdy na rowerze. Czasomierz daje nam możliwość ustalenia do 10 czasów docelowych, obejmujących 24 godziny, z dokładnością do 1 sekundy. I tak gdy chemy spróbować przebiec, przespacerować czy przejechać określony dystans w określonym czasie, możemy monitorować swoje tempo dla każdego ustalonego odcinka trasy.  G-Squad wyemituje sygnał dźwiękowy i wyświetli alert informujący o upłynięciu czasu docelowego. Timer natomiast posiada funkcję autostartu, umożliwiającą automatyczne uruchomienie timera, które jest poprzedzone pięciosekundowym odliczaniem. Jednak najważniejsza funkcja timera w jaką wyposażony został ten zegarek na siłownię polega na możliwości skonfigurowania ustawień dla wielu następujących po sobie timerów. Mogą one dokonywać odliczania jeden po drugim aby utworzyć interwał. Dzięki takiemu rozwiązaniu GBD-800 to zegarek do treningu interwałowego, który możemy przeprowadzić zarówno na świeżym powierztu jak i na siłowni. Taka funkcja umożliwia bowiem kontrolę czasu spędzanego na ćwiczeniach składających się np. na trening fitness (pompki, przysiady, podskoki). Zegarki z serii G-Squad zrewolucjonizowały funkcję timerów w czasomierzach, umożliwiając niespotykaną do tej pory opcję ustawienia do pięciu różnych timerów o powtarzalności do dwudziestu razy.

Zatem czy ten G-Shock na trening był dobrym wyborem? Sprawdźmy czy sprawdził się jako element uzupełniający zarówno trening siłowy jak i interwałowy. Osoby uprawiające sport na siłowni najczęściej decydują się na jedną z trzech najpopularniejszych metod treningu siłowego. Zaliczamy do nich:

  • FBW (Full Body Workout), który polega na ćwiczeniu mięśni całego ciała na jednym treningu.
  • SPLIT – trening dzielony, podczas którego ćwiczymy wybrane partie mięśniowe.
  • Trening Obwodowy – polega na wykonywaniu średnio 10 ćwiczeń jedno po drugim, aż do wykonania wszystkich. Liczba powtórzeń w tym treningu wynosi od 10-30, a obwody powtarzamy dwa-trzy razy.

Na pierwszy test wybraliśmy trening obwodowy. Ustalony został rodzaj wykonywanych ćwiczeń oraz czas, w jakim zostaną one wykonane. Target Time Alarm sprawdził się tutaj idealnie – umożliwił sprawdzenie, czy trening został wykonany w założonym czasie oraz którego z obwodów nie udało się wykonać zgodnie z założeniami.

Trening cardio na bieżni? Żaden problem, wykorzystując Target Time Alarm założyliśmy pokonanie dystansu wskazanego w instrukcji obsługi GBD-800, którym było 5 km w czasie 30 minut. Założyliśmy pokonanie każdego kilometra w czasie sześciu minut. Target Time (TGT) ustawiony został w następujący sposób:

TGT1: 6 minut. TGT2: 12 minut. TGT3: 18 minut. TGT4: 24 minuty. TGT5: 30 minut. O ile pierwsze trzy kilometry zostały pokonane w założonym czasie, o tyle w dwóch ostatnich zauważalne było zwolnienie tempa, o czym zegarek poinformował nas sygnałem dźwiękowym.

Idealnym treningiem, który również może być wykonany w warunkach domowych, a który napędza metabolizm jest tabata squats. Jest to trening polegający na szybkich przysiadach z wymachami ramion w przód, mający na celu spalenie tkanki tłuszczowej. Polega na wykonywaniu po sobie możliwie największej ilości przysiadów do kąta prostego w udach przez 30 sekund z następującą po sobie przerwą wynoszącą 10 sekund – jest to jedno ćwiczenie. Wykonujemy ich siedem jedno po drugim. Czyli 30 sekund przysiadów, 10 sekund odpoczynku, 30 sekund przysiadów, 10 sekund odpoczynku?.. Timer w naszym GBD-800 nadaje się tutaj idealnie. W tym trybie przytrzymujemy lewy górny przycisk co umożliwi nam ustawienie ilości powtórzeń. Używając prawych przycisków wybieramy 7. Lewym dolnym przyciskiem Mode przechodzimy do wyboru ustawień poszczególnych timerów. Pierwszy timer ustawiamy na 30 sekund, drugi na 10 sekud i zatwierdzamy wprowadzone ustawienia. W taki sposób nasz G shock na trening skonfigurowany został tak, że będzie nas informował kiedy upłynie każdy timer – ustalony czas. Najpierw będzie to 30 sekund, następnie 10 sekund powtarzanych przez 7 razy. Sam trening wydaje się być lekkim, ale niech nikogo nie zwiedzie jego prostota. W rzeczywistości jest to ciężki trening, który u początkujących może objawiać się dość intensywnym bólem ud i pośladków.

Nie zapomnijmy o aplikacji G-Shock Connected, która umożliwia nam sprawdzanie ilości spalonych kalorii, wykonanych kroków czy osiągnięcia ustalonego celu kroków. Dodatkowo możemy śledzić historię naszej aktywności w kalendarzu. Aplikacja umożliwia również sprawdzanie miejsca i intensywności wykonywanych przez nas ćwiczeń – jednak ze względu na możliwość rysowania tras w mapie udostępnionej przez aplikację, będzie bardziej przydatna przy bieganiu/chodzeniu na świeżym powietrzu. Pamiętajmy, że zarówno interwałowy timer czy alarm celu czasu mogą być w łatwy sposób spersonalizowane również w aplikacji. Dla osób zaczynających swoją przygodę z zegarkami G-Shock wykorzystującymi technologię Bluetooth przypomnijmy, że aby w pełni korzystać z funkcji tych zaawansowanych czasomierzy należy pobrać i zainstalować na smartfonie darmową aplikację G-Shock Connected. Następnie sparować ze sobą  urządzenia i pamiętać o włączeniu opcji lokalizacji w telefonie oraz odległości w jakiej urządzenia powinny się znajdować. Producent określa, że odległość do ok. 2 metrów zapewnia bezproblemowe komunikowanie się zegarka z telefonem.

Reasumując: wielkość, ciężar, rozbudowany timer i alarm oraz system Bluetooth z aplikacją G-Shock Connected czynią z zegarków G-Squad potężne narzędzie treningowe. Oczywiście wiele osób wybiera dostępne na rynku smartłocze z funkcją pomiaru tętna, jednak czy po ciężkim treningu bez obaw korzystają z relaksujących kąpieli czy pobudzających natrysków?

Jeżeli jednak funkcje GBD-800 czy GBA-800 są niewystarczające, to radzimy poczekać na najnowszą odsłonę zegarka G-Shock z tej serii. Niebawem zostanie zaprezentowany najnowszy model GBD-H1000, który będzie najbardziej zaawansowanym zegarkiem sportowym tej marki. Ale o nim zapewne przyjdzie jeszcze opowiedzieć.