Sezon jesień/zima w kolekcji G-Shock prezentuje się wyjątkowo ciekawie. Casio przygotowało modele, które wyczekiwane są przez fanów marki już od dawna. W ofercie pojawią się również modele lubiane i dobrze znane, jednak w zupełnie nowych wariantach kolorystycznych.

Ultra-limitowany G-SHOCK EXCLUSIVE

Wyjątkowo ograniczoną pod kątem dostępności nowością jest Metal Twisted G-Shock MTG-B2000PH-2A. Podstawą dla stworzenia tej limitowanej nowości jest oczywiście sprawdzona – carbonowa konstrukcja MTG-B2000, jednak wyjątkowa kolorystyka odnosi się do legendarnego Niebieskiego Feniksa (PH w oznaczeniu modelu jest skrótem odnoszącym się do Phoenix).

Blue Phoenix jest zwiastunem pozytywnych doświadczeń, które niebawem nadejdą. Bezel i koperta tej wyjątkowej propozycji pokryte są kolorami tęczy, które wykonano za pomocą bardzo trwałej powłoki IP. Podwójne tęczowe wykończenie bezela – górnej stalowej nakładki koperty, nadaje jej dwukolorowy wzór z poziomą gradacją. Koperta w tym modelu ma gradację pionową, co razem tworzy obraz przecinającej się linii. Tak jak we wcześniejszych wersjach modeli MTG-B1000 Rainbov i Volcanic Light, również w tym modelu kolorystyka jest indywidualna dla każdego egzemplarza. Oznacza to, że tęcza i jej kolory nigdy nie są takie same.

Na uwagę zasługuje wielobarwność tarczy, która idealnie uzupełnia kolorystykę koperty, a pół-transparentny pasek dodaje elegancji.

Kultowa „kostka” G w innowacyjnej odsłonie

Kolejną nowością jest nie tyle sam model, lecz jego wykonanie. Chodzi tutaj o stalową kostkę GMW-B5000TR-9, która jako pierwsza wykorzystuje stop tytanu TranTixxi. Producent informuje, że TranTixxi to wyjątkowy materiał opracowany głównie we współpracy Casio z firmą Nippon Steel Corporation – największym producentem stali w Japonii a trzecim na świecie. TranTixxi jest wyjątkowy z uwagi na dwa elementy: lekki, lecz zapewniający dwukrotnie większą twardość od czystego tytanu; umożliwia wytworzenie lustrzanego wykończenia, które do tej pory zarezerwowane było w zasadzie wyłącznie dla elementów wykonanych ze stali. Dlatego właśnie GMW-B5000TR-9 posiada tak nietuzinkowy wygląd. Ogniwa bransolety pokryto przeplatającymi się kolorami: czarnym, srebrnym, niebieskim, złotym i burgundowym. Co więcej, model wyposażono w szkiełko szafirowe, które do tej pory pojawiło się tylko w trzech wersjach tej serii.

G-SHOCK G-STEEL  z ultra cienką kopertą

Najcieńszy  G-Steel w historii marki – GST-B400 to kolejna nowość. Charakteryzuje się zdecydowanie mniejszymi wymiarami koperty: 46,6 mm x 49,6 mm x 12,9 mm, dzięki czemu stał się najbardziej kompaktowym G-Steelem. GST-B400 jest wyjątkowo intuicyjny w obsłudze. Współpracuje w darmową aplikacją G-Shock Connected, która umożliwia nie tylko automatyczną kalibrację czasu, lecz również całkowitą obsługę zegarka. W konstrukcji pojawiło się tak lubiane i znane śmigło/wirnik po raz pierwszy zaprezentowane w modelu GST-B100. Tutaj jednak producent postawił na funkcjonalność, dzięki czemu odczyt poziomu naładowania akumulatora nie stwarza absolutnie żadnego problemu. Początkowo dostępna będzie wersja GST-B400-1AER na pasku z wysokiej jakości tworzywa oraz wersja na stalowej bransolecie GST-B400D-1AER.

Nowości w sportowej linii G-SHOCK G-SQUAD

Znajdziemy również nowość w sportowej serii G-Squad. Jest nią model GBA-900. Po premierze GBD-100 tak naprawdę mało kto spodziewał się analogowo-cyfrowej nowości G-Squada. Można pokusić się o stwierdzenie, że G-Shock G-Squad GBA-900 stanowił niesamowite zaskoczenie dla fanów marki. W modelu znalazły się zupełnie nowe rozwiązania technologiczne. Jest to pierwszy analogowo-cyfrowy G-Squad, który informuje użytkownika o przychodzących powiadomieniach. Jest to zegarek, który dokonuje pomiaru poziomu aktywności fizycznej, a dla jego wskazania wykorzystuje zupełnie nowy wyświetlacz. Casio zapewnia, że wystarczy jeden trening ze smartfonem, żeby zegarek zapamiętał niezbędne ustawienia i wykorzystywał je przy kolejnych treningach, które zostaną przeprowadzone bez konieczności używania telefonu. I na koniec najważniejsze – jak na G-Squada przystało, posiada interwałowe timery. Są one dostępne w każdym modelu tej serii, jednak w tej gorącej nowości ich ustawianie jest wyjątkowo dobrze dopracowane. Można stwierdzić, iż trening z wykorzystaniem timerów interwałowych w GBA-900 to czysta przyjemność. Oficjalny Dystrybutor zadbał o to, żeby wszystkie cztery wersje kolorystyczne od razu pojawiły się w jego ofercie. I tak znajdziemy w niej ognistą pomarańczę GBA-900-4AER, wyjątkowo letnią propozycję – GBA-900-7AER zdominowaną przez biel; najbardziej podstawową czarną odsłonę GBA-900-1AER oraz model wykorzystujący czerń, turkus i fiolet: GBA-900-1A6ER.

 

Będąc przy zegarkach G-Shock G-Squad warto zaznaczyć, iż GBD-H1000 również doczekał się nowych odsłon kolorystycznych. Ten cieszący się dużą popularnością, wysoce zaawansowany G-Shock dostępny będzie w dwóch nowych wersjach kolorystycznych:

GBD-H1000-4A1ER – zestawiono ze sobą kolor czarny, złoty i czerwony. Czyli zestawienie, które zawsze świetnie się prezentuje i cieszy dużym zainteresowaniem ze strony użytkowników. Kolorem dominującym jest jednak czerwień, która pokrywa pasek, część oznaczeń na szkiełku i bezelu. Kolor złoty jest głównie ozdobą czarnego bezela, jednak górne wkręty w tym kolorze stanowią nietuzinkowe uzupełnienie.

GBD-H10001A9ER – tutaj dominuje kolor czarny (pasek), który w bardzo trafny sposób zestawiono z elementami w kolorze złota i transparentnymi elementami górnych części bezela.

 

Przypomnijmy tylko, że GBD-H1000 jest pierwszym zegarkiem G-Shock wyposażonym w pięć sensorów. Znajdziemy tutaj przede wszystkim optyczny czujnik tętna, krokomierz oraz czujniki znane z sensora Triple Sensor: kompas, termometr, wysokościomierz i barometr. Model wyposażony jest w alarm wibracyjny oraz funkcję umożliwiającą wyświetlanie powiadomień. Warto zaznaczyć, iż takie modele jak GBD-100, GBD-H1000 czy GBA-900 współpracują z darmową dedykowaną aplikacją G-Shock Move.