Temat podrobionych towarów jest niestety ciągle żywy i wraca jak bumerang. To zjawisko dotyczy nie tylko branży zegarkowej, ale występuje wszędzie tam, gdzie oryginalne produkty cieszą się dużą popularnością. Dlaczego podrabiane są zegarki G-Shock? Niewątpliwie cieszą się bardzo dużą popularnością będąc ikoną ulicznego stylu. W zasadzie każdy chce mieć chociaż jeden taki zegarek w kolekcji. Niezrozumiałym dla mnie jest fakt, iż w sytuacji gdzie oryginalny zegarek G-Shock można kupić już od 245 PLN (DW-9052), ktoś decyduje się na zakup podróby. Oczywiście jest to indywidualne podejście kupującego. Należy jednak pamiętać, że decydując się na zakup podrobionego zegarka G-Shock otrzymujemy przedmiot, który prędzej czy później przestanie działać i jedyne co pozostanie właścicielowi to jego utylizacja.

Dlaczego w ogóle użytkownicy decydują się na zakup podrobionego G-Shocka?

W odpowiedzi na to pytanie posłużę się własnymi doświadczeniami. Jak wiecie, prowadzę kanał na platformie youtube, który poświęcony jest zegarkom G-Shock. Otrzymuję bardzo dużo zapytań odnośnie działania, doradztwa czy pomocy w rozwiązaniu problemów wynikających z ustawień konkretnych funkcji, sensorów. Jednak otrzymuję również szereg zapytań, w których osoba pytająca prosi o pomoc bo w jego zegarku coś nie działa tak jak powinno. W wyniku wymiany korespondencji wynika, że coś nie działa prawidłowo, ponieważ zegarek nie jest oryginalnym zegarkiem G-Shock. W przypadku osób, które świadomie wybrały takie rozwiązanie – powód kupna podrobionego zegarka był zawsze taki sam: Chciałem/Chciałam mieć coś, co przypomina oryginalny zegarek – bo przecież i tak z daleka nikt nie pozna czy to oryginał, czy nie. A po co płacić dużo więcej, jeżeli podróba wygląda tak samo? Wtedy odpowiadam, że oczywiście to Twój wybór, ale ja niestety nic nie poradzę, ponieważ ta podróba nie będzie działała tak jak oryginalny zegarek. Dodam tylko, że najczęściej wybierane są podróby najbardziej popularnych zegarków, jak GA-100/110 czy GG-1000/GWG-1000. Należy zwrócić uwagę, że nikt nie wybiera podrób o prostszych modułach. Dlaczego? Kupujący świadomie podróby tych zegarków mają nadzieję, że wszystkie funkcje będą działały tak jak w oryginale. I tak GA-100/110 posiada przecież dodatkową małą tarczę odpowiedzialną za pomiar prędkości. GG/GWG-1000 posiadają sensory – zatem są to bardziej zaawansowane czasomierze. Rzeczywistość znacznie jednak różni się od oczekiwań. Cześć z tych osób przyznaje mi rację, że nie warto było tracić pieniędzy na podróbę. Część jednak nadal niestety trwa przy swoim. Najgorsze jest to, że ta druga grupa ponownie sięga po podróbę – a wystarczy przemyśleć sprawę, że po raz drugi zapłaci za coś, co nie jest oryginalnym zegarkiem G-Shock. A suma kwot wydanych na podróby finalnie przewyższa zakup oryginalnego zegarka.

Ale są oczywiście osoby, które nieświadomie dokonały zakupu podrobionego G-Shocka kierując się niewygórowaną ceną. Takie osoby nie kupują najczęściej tanich podróbek ale próbują trafić na mega okazję, płacąc przy tym niemalże kwoty zbliżone do tych, które pozwalają dokonać zakupu oryginalnego zegarka. Dla przykładu – aktualnie oryginalny zegarek GA-100 z oficjalnej dystrybucji można kupić już za ok. 400 PLN. Wyrafinowani oszuści proponują sprzedaż podróbki tego modelu za 299/300 PLN pisząc, że jest to np. nietrafiony prezent. Zatem finalnie oszukanym osobom przyświeca myśl, że przecież podróby kosztują w granicach 150 PLN zatem to musi być wyjątkowa okazja – przecież nie jest za tanio.

Inna kwestia jest taka, że niestety producenci podrobionych zegarków próbują coraz lepiej odwzorowywać oryginały, a różne portale zakupowe nie przywiązują niestety zbyt dużej uwagi, umożliwiając wystawienie na sprzedaż takiego przedmiotu.

Zatem jak ustrzec się przed zakupem podróby G-Shocka i na co zwrócić uwagę?

Pierwszą rzeczą, na którą należy zwrócić uwagę, jest jakość wykonania. W podróbach widoczna jest niesamowita różnica w jakości napisów umieszczonych na bezelu. Napis G-Shock i Protection są wykonane w sposób niedbały i na pierwszy rzut oka widać, że coś jest nie tak. Drugim istotnym elementem jest czcionka użyta do wyświetlania wskazań na wyświetlaczach – najczęściej jest ona zdecydowanie większa od tej, która występuje w oryginalnych zegarkach G-Shock. Co więcej, przerwy pomiędzy pikselami są również zdecydowanie większe. Kolejny element to dekiel. Bardzo często posiada on bardzo słabo widoczny grawer. W zdecydowanej większości podrób dekiel jest również wypukły – porównując z oryginalnym modelem różnica widoczna jest od razu. A gdy na deklu umieszczona jest transparentna naklejka z czerwoną linią (sprzedający często chwalą się, że jest to oznaka nowości) od razu należy odpuścić oglądanie takiego przedmiotu.

Jeżeli chodzi o podróby modeli GA-100, to najczęściej wskazówka centralnej górnej tarczy jest wyłącznie rysunkiem, lub jest na stałe przyklejona i znajduje się w jednej pozycji. Jednak niestety w sieci możemy znaleźć również lepiej wykonane podróby. Znajdziemy w nich działające wskazówki na dodatkowych tarczach, czy działające sensory – to np. przy podróbach modeli z serii Mudmaster. W takich przypadkach bardzo często osoby, które nie interesują się światem zegarków G-Shock na co dzień, mogą mieć duży problem w odróżnieniu podróby od oryginału.

Na moim kanale MatejMatejGshock znajdziecie właśnie filmik, w którym dokładnie wskazuję różnicę w jakości wykonania, w jakości użytych materiałów. Niestety osoba, która zdecydował się na zakup tego przedmiotu została oszukana. Kupującego zmyliła cena, która mogła sugerować, że sprzedawca próbuje sprzedać oryginalny zegarek.

https://youtu.be/rEb8Q1ChW-I

Chciałbym również zaznaczyć, że parę lat temu był jeden sposób, który definitywnie umożliwiał rozpoznanie podróby. Był to tzw. tryb serwisowy zegarka. Sekwencja użycia odpowiednich przycisków pozwala wejść w ukryte menu zegarka (nie zaleca się używania tej ukrytej funkcji), co kiedyś w podróbach było niemożliwe. Obecnie jednak tryb serwisowy nie jest wyznacznikiem oryginalności zegarka G-Shock.

Zawsze zalecam również skrupulatne porównanie zdjęć zegarka, który chcemy kupić, ze zdjęciami oryginalnego modelu, które bez problemu znajdziemy w sieci. A jeżeli sprzedający w ogłoszeniu informuje, że sprzedawany przedmiot to replika, od razu należy liczyć się z tym, że z oryginałem nie ma to nic wspólnego.

Jeżeli jest taka możliwość, zawsze zalecam zakup za pobraniem, ze sprawdzeniem zawartości. Pozwoli to na sprawdzenie zegarka przed zapłatą. Dodatkowo osoby świadome sprzedaży podróbek najczęściej unikają takiej formy zapłaty/wysyłki (nie jest to oczywiście regułą). Najlepszą formą uniknięcia zakupiu podróbki będzie korzystanie z oficjalnych punktów sprzedaży, które posiadają w ofercie czasomierze pochodzące od oficjalnego dystrybutora marki G-SHOCK w Polsce – Grupy ZIBI S.A. Czasomierze takie będą posiadać specjalny hologram na deklu (z wyjątkiem zegarków kupionych w sieci Time Trend – te nie posiadają hologramu lecz są w pełni oryginalne) oraz będą wyposażone w instrukcję obsługi w języku polskim oraz gwarancję z logotypem dystrybutora. Lista oficjalnych punktów sprzedaży marki znajdziecie na niniejszej stronie w sekcji SALONY SPRZEDAŻY.

Na sam koniec podpowiem, że  zawsze można zwrócić się do samej marki G-SHOCK korzystając z formularza w zakładce KONTAKT lub posłużyć się doświadczeniem innych użytkowników tych niesamowitych zegarków, jakimi są zegarki G-Shock. Dołączając do grup Facebookowych, czy forum zegarkowego bez problemu możemy zapytać o poradę. Zapytania można oczywiście kierować również do mnie, jednak nie zawsze kilka marnej jakości zdjęć pozwoli na rozwianie wątpliwości.

Pamiętajmy, nie dajmy się oszukać! Ja zawsze kieruję się moją zasadą – sprawdź wszystko najlepiej jak potrafisz, żebyś nie miał sobie absolutnie nic do zarzucenia.

Pozdrawiam serdecznie i życzę udanych zakupów wyłącznie oryginalnych zegarków G-Shock.