1 kwietnia 2021 w Tokio, Casio Computer Co. Ltd ogłosiło coś, na co bardzo długo czekali fani marki G-Shock. Ogłoszono pierwszego w historii marki prawowitego smartwatcha – mowa o G-Shock smartwach GSW-H1000.

Tak naprawdę początków można doszukiwać się już w roku ubiegłym. Zaprezentowany wówczas pierwszy G-Shock z pięcioma sensorami GBD-H1000 przyjęty został z ogromnym zainteresowaniem w świecie zegarkowym. Niejednokrotnie próbowano nadać temu modelowi przydomek smarwatcha, jednak Casio tak naprawdę nigdy oficjalnie nie użyło takiego określenia w stosunku do GBD-H1000.

To, co przemawiać mogło za próbą takiej klasyfikacji, były innowacyjne – niespotykane dotąd w żadnym zegarku G-Shock rozwiązania. Zapewne przyczynił się do tego optyczny sensor tętna, który obok krokomierza i sensorów wchodzących w skład sensora trzeciej generacji Triple Sensor, stanowił cechę charakterystyczną smartwatchy. Dodatkowo po raz pierwszy zastosowano system powiadomień otrzymywanych na telefon a wyświetlanych przez zegarek. Jednak to, co decyduje o stosunkowo ograniczonemu wykorzystaniu GBD-H1000, a co w zasadzie definiuje właściwości tego zegarka, to boczny przycisk RUN.

Pierwszy G-SHOCK SMARTWATCH W HISTORII

Zakłada się, że GBD-H1000 stanowił wyłącznie przedsmak tego, do czego szykowało nas Casio. Zaprezentowanie G-Shock smartwatch GSW-H1000 G-Squad PRO jest niewątpliwie informacją dla zegarkowych niedowiarków, że Casio nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa i zawalczy jeszcze o użytkowników zegarków typu smart.

Co wyróżnia nowego G-Squad PRO ?

Zdecydowanie najważniejszym elementem jest obsługa i pomiar aktywności dla 15 dyscyplin oraz 24 rodzajów ćwiczeń wykonywanych na siłowni.  Wydaje się, iż Casio na poważnie zapoznało się z oczekiwaniami użytkowników i pre-definiowało wsparcie dla takich aktywności jak bieganie, bieganie przełajowe, kolarstwo szosowe, jazda na rowerze (również w górach), pływanie, surfing, żeglarstwo, kajakarstwo, pływanie z wykorzystaniem SUP, narciarstwo, snowboard, trekking, wędkarstwo oraz spacery. Dodajmy do tego pomiar aktywności wykonywanych na siłowni i mamy super narzędzie treningowe. Na dodatek dedykowana aplikacja G-Shock Move umożliwia nie tylko obsługę ustawień tego wyjątkowego GSW-H1000 G-Shock smartwatch, lecz również (tak jak w przypadku GBD-H1000) kreowanie planów treningowych oraz pomiar i analizę wykonywanych ćwiczeń.

Co więcej, GSW-H1000 to pierwszy G-Shock posiadający wsparcie Wear OS by Google. Oznacza to, że użytkownik posiada możliwość pobrania różnych aplikacji Google specjalnie dostosowanych do wymagań tego wyjątkowego G-Squada. Istnieje możliwość skorzystania z Asystenta Google czy śledzenia pomiarów aktywności za pomocą Google Fit. Naturalnie obsługa powiadomień, czy korzystanie z serwisu pogodowego nie będą stanowiły tutaj najmniejszego problemu.

Funkcjonalność

G-Shock smartwatch GSW-H1000 wyposażono w dwuwarstwowy pojemnościowy wyświetlacz dotykowy: monochromatyczny – zawsze aktywny dla wyświetlania czasu; kolorowy – umożliwiający wyświetlanie w wysokiej rozdzielczości map, pomiarów czy danych mierzonych przez sensory. Nie zabrakło też możliwości ustawień wyświetlacza imitującego analogowe wskazywanie czasu – jest to rozwiązanie dla osób, które od czasu do czasu zatęsknią za wskazówkami.

Skupiając się na podstawowych funkcjach tego smartwatcha g-shock należy wskazać  oczywiście sensory umożliwiające pomiar tętna, kroków, wysokości, temperatury, ciśnienia oraz kierunku. Standardem w serii G-Squad, który znalazł się również na pokładzie GSW-H1000 jest interwałowy timer z możliwością ustawienia pięciu timerów i wykorzystaniem ustawienia od 1-20 powtórzeń. Stoper w tym modelu mierzy czas co 1 sekundę w zakresie do 100 godzin (99:59?59??). Użytkownik może skorzystać również z alarmu, powiadomień czy tak lubianej i docenianej funkcji wibracji. Dodatkowo, co jest raczej rzadko spotykane w zegarkach japońskiej marki, znajdziemy tutaj pływy morskie oraz informację o wschodach i zachodach słońca (również dla konkretnej daty).

GSW-H1000 G-Squad PRO G-Shock smartwatch jest zegarkiem sporych rozmiarów. Koperta mierzy 65,6 mm x 56,3 mm x 19,5 mm, jednak wielkość rekompensuje waga 103 g – należy przyznać, że 103 gramy to naprawdę dobry wynik dla tak pokaźnej koperty.

To, czego w stosunku do GBD-H1000 zabrakło w nowości, to wsparcie ładowania przez system Tough Solar. GSW-H1000 posiada litonowo-jonową baterię, która przy normalnym użytkowaniu wystarcza na ok. 1,5 dnia (przy wykorzystaniu kolorowego wyświetlacza).  Ładowanie baterii następuje z wykorzystaniem dedykowanego przewodu USB i w warunkach domowych zajmuje ok. trzech godzin. W tym miejscu należy zaznaczyć, iż dekiel wykonano z tytanu i dla zwiększenia odporności na zużycie pokryto go węglikiem tytanu.

Gdybyśmy mieli podsumować pierwszego G-Shocka, który oficjalnie określany jest mianem smartwatcha, należałoby uczciwie stwierdzić, iż producent zasługuje na uznanie dla ciągłego rozwoju i podjęcia próby zdobywania kolejnych obszarów zegarkowych. Śledząc rozwój serii G-Squad można założyć, iż GBD-H1000 zapoczątkował pewien trend, a GSW-H1000 jest tylko przedsmakiem tego, co Casio może jeszcze zaprezentować w segmencie zegarków typu smartwatch.

Dostępność Smartwatcha G-SHOCK w Polsce

Debiutancki G-SHOCK Smartwatch jedynie w kanałach sprzedaży G-SHOCK EUROPE. Póki co nic nie wskazuje na to, że GSW-H1000 będzie dostępny w najbliższtm czasie w oficjalnej dystrybucji G-SHOCK w Polsce.